System Wymiany Bannerów Pagerank dla www.naszwalbrzych.pl.tl
WAŁBRZYCH - MIASTO Z CHARAKTEREM - Newsy

NASZ WAŁBRZYCH:
Strona startowa
Newsy
Inwestycje w Wałbrzychu
Kontakt
Księga gości
Mapa
Ankiety
Galerie zdjęć
Top Lista
Rozkłady jazdy autobusów
Historia
Zabytki
Ciekawe Strony
FORUM
Rozrywka ;)
DARMOWA BRAMKA SMS
Pogoda


Google

- dla Webmastera


 

Z A P R A S Z A M Y <><><> D O <><><> K O M E N T O W A N I A


Będzie bezpieczniej
Admin data 21.05.2008, o 06:48 (UTC)
 



Blisko rok może potrwać remont jednego z największych skrzyżowań w wałbrzyskiej dzielnicy Piaskowa Góra







Nie da się ukryć, że skrzyżowanie ulic Głównej, Kusocińskiego i Broniewskiego to był koszmar dla kierowców. Żeby wjechać z drogi podporządkowanej, trzeba było nieraz stać kilkanaście minut i liczyć na to, że ktoś jadący główną zlituje się i pozwoli włączyć do ruchu.
– Jeszcze większy problem był z przechodniami, którzy w ogóle nie patrzyli, czy jedzie samochód, tylko wchodzili nieraz wprost pod koła –mówi Paweł Maziaj z Wałbrzycha. Sytuację ma poprawić remont tych dróg, który rozpoczął się kilka dni temu. To kolejny etap prac.
– Pierwszy obejmował przebudowę ul. Głównej na odcinku od skrzyżowania z drogą krajową nr 35 do skrzyżowania z ul. Duracza, wraz z kanalizacją deszczową i oświetleniem – wyjaśnia Ewa Frąckowiak, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu. Etap, który właśnie się rozpoczął, będzie znacznie bardziej uciążliwy dla kierowców. Obejmuje przebudowę skrzyżowania ul. Broniewskiego z ul. Główną i ul. Kusocińskiego wraz z remontem infrastruktury technicznej. Urzędnicy apelują o cierpliwość.
– Remont jest konieczny, dzięki temu znacznie poprawi się bezpieczeństwo zarówno kierowców, jak i przechodniów – mówi Andrzej Piękny, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Wałbrzychu.



Prace potrwają dwanaście miesięcy. W tym czasie przebudowana zostanie ul. Główna, Broniewskiego i ul. Kusocińskiego. Powstanie nowe oświetlenie uliczne i sygnalizacja świetlna. Zmieni się również wygląd najbliższego otoczenia. Na szerszym chodniku staną ławki, stojaki dla rowerów, posadzone zostaną drzewka. Przy ulicach będą również nowe wiaty przystankowe.







Już teraz zamknięte dla ruchu są ul. Kusocińskiego na odcinku od ul. Broniewskiego do skrzyżowania z ul. Obrońców Westerplatte oraz chodnik przy ul. Broniewskiego po stronie targowiska Manhattan II od ul. Kusocińskiego do drogi wewnętrznej przy poczcie. Sytuacja na tych odcinkach ma wrócić do normy za około trzy miesiące. Kierowcy, którzy chcą dojechać do marketu Real oraz innych punktów handlowych położonych przy ul. Kusocińskiego, muszą jednak do tego czasu korzystać z objazdu ulicami Wyszyńskiego, Nałkowskiej i Hirszfelda. Na razie nie wprowadzono zmian w kursowaniu autobusów miejskich.
– Zgodnie z wymogami stawianymi wykonawcy, ulica Broniewskiego nie będzie całkowicie wyłączona z ruchu. Będą jednak utrudnienia podczas robót związanych z układaniem warstwy jezdni – wyjaśnia Ewa Frąckowiak.
Na pewno ucieszy kierowców informacja, że ta droga zyska nowe pasy ruchu. Jeden na odcinku od Kusocińskiego do drogi wewnętrznej koło poczty, kosztem chodnika po stronie targowiska Manhattan II. Kolejny – na odcinku od ul. Krasińskiego do ul. Głównej kosztem chodnika po stronie cukierni „Świerczyński”. Remont przeprowadzą wrocławska i warszawska firma. Roboty budowlane będą kosztować około 8 mln zł.




Sylwia Królikowska | http://www.e-walbrzych.pl

 

Na skrzydłach do europy
Admin data 21.05.2008, o 06:42 (UTC)
 



Parafrazując powiedzenie z filmu „Wniebowzięci" w Wałbrzychu i okolicach „od czasu do czasu człowiek chciałby sobie polatać". Tylko nie ma gdzie lądować. W mieście i okolicach brakuje lotniska dla lekkich samolotów. Ale być może ta sytuacja niedługo się zmieni.







Cztery miasta zadeklarowały chęć wstąpienia do międzygminnej spółki, w której swoje udziały miałyby też podmioty gospodarcze oraz osoby fizyczne. Zainteresowane są tym Wałbrzych, Świdnica, Szczawno-Zdrój i Świebodzice. Na terenie tej ostatniej miejscowości funkcjonuje już lądowisko, ale do lotniska to jeszcze temu terenowi bardzo daleko. Właśnie sprawą budowy pełnego zaplecza, hangarów, pasa startowego, dróg kołowania, mogłaby zająć się spółka, której powołania chcą samorządy.



Kropla w morzu potrzeb



- Na razie usłyszeliśmy wstępne deklaracje. Mam nadzieję, że niebawem przyjdzie też czas na konkretne działania - podkreśla Jerzy Siatkowski, dyrektor Aeroklubu Ziemi Wałbrzyskiej. Ten pasjonat samolotów wraz ze swymi przyjaciółmi, od dobrych 20 lat chce zbudowania w naszym regionie lotniska. Najbliższe oddalone jest od Wałbrzycha o 45 km i znajduje się w Mirosławicach.



- Słyszałem w swoim życiu już tyle obietnic, że w żadne nie jestem w stanie już uwierzyć. Dopiero jak zobaczę czarno na białym, że ktoś chce pomóc w budowie lotniska, wtedy uwierzę - mówi Jerzy Siatkowski, który nie ukrywa, że w swoich działaniach czuje się osamotniony.



Powołanie międzygminnej spółki mogłoby nastąpić za kilka miesięcy. Najwcześniej w sierpniu, ale to dopiero początek trudnej drogi, prowadzącej do zbudowania lotniska. Gminy muszą najpierw w swoich budżetach zarezerwować pieniądze na ten cel. Jako pierwsze i jedyne zrobiły to Świebodzice, które zadeklarowały przekazanie 100 tys. zł.



- Mamy te pieniądze już zarezerwowane - potwierdza Anna Żygadło, sekretarz gminy Świebodzice. - Sama budowa lotniska to wręcz rzecz konieczna. Z jednej strony ze względu na rozwój gospodarczy regionu, z drugiej zaś z uwagi na nasze ambicje turystyczne - dodaje przedstawicielka świebodzickiego samorządu.



Potrzeba „tylko" 600 tys.



Pierwotnie biznes plan zakładał wydanie blisko 5 mln zł na zbudowanie całego lotniska wraz z infrastrukturą. - Byliśmy zmuszeni okroić nieco koszty. Z naszych szacunków wynika, że na całą inwestycję, która miałaby potrwać 4 lata, potrzebować będziemy około 3,5 mln zł - ocenia Jerzy Siatkowski. Powstała spółka mogłaby wystąpić o dofinansowanie ze środków unijnych. Jak oceniają przedstawiciele Aeroklubu Ziemi Wałbrzyskiej jest na to realna szansa.



Żeby lotnisko mogło jednak ruszyć wystarczy na początek „tylko" 600-700 tys. zł. Ta kwota potrzebna jest do wybudowania naziemnej infrastruktury, co pozwoliłoby bezpiecznie przyjmować samoloty. Z płyty lotniska, która być może powstanie w Świebodzicach, mogłyby korzystać przede wszystkim lekkie samoloty, typu AN 28, Scytrack czy Mewy. Takie, których masa całkowita nie przekracza 5,7 ton. Ale byłoby to też doskonałe miejsce dla służb ze sztabów kryzysowych podczas chociażby powodzi, czy załóg śmigłowców ratownictwa medycznego.




Tomasz Piasecki



Nowe Wiadomości Wałbrzyskie

nww.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=12520&Itemid=47


 

Buldożery wjeżdżają na jedno z największych osiedli Wałbrzycha
Admin data 13.05.2008, o 04:37 (UTC)
 


Rozpoczyna się przebudowa skrzyżowania ulic Broniewskiego, Kusocińskiego i Głównej. W tym tygodniu koparki wjadą na chodnik przy targowisku Manhatan. Zostanie zamknięty też odcinek drogi przy markecie Real.



Lada dzień ma się uprawomocnić decyzja o pozwolenie na budowę.
- Mam nadzieję, że stanie się to w przyszłym tygodniu. Wtedy od razu ruszymy z robotą - mówi Anna Porada, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Komunikacji (rozmawialiśmy w minioną środę). Gdy gazeta trafi do rąk naszych czytelników, być może na Piaskowej Górze będzie już pracować ciężki sprzęt.







Niebawem piesi nie będą mogli tędy przechodzić. Ogrodzenie jest już przygotowane



Komunikacja na razie bez zmian
Najpierw, prawdopodobnie już w tym tygodniu, zostanie zamknięty odcinek ul. Kusocińskiego od skrzyżowania z ul. Broniewskiego do końca pawilonów, na wysokości ul. Obrońców Westerplatte. Po przebudowie zniknie stamtąd całkowicie postój taksówek, a klienci marketu Real, żeby zrobić zakupy będą zmuszeni dojeżdżać do sklepu od ul. Wyszyńskiego i Nałkowskiej. Utrudnienia czekają też na pieszych. W planach jest zupełne zamknięcie dla przechodniów chodnika na wysokości hali Manhatan od strony ul. Broniewskiego. Tam robotnicy rozpoczną poszerzanie drogi, by zrobić dodatkowy pas jezdni. Mimo rozpoczynającej się inwestycji na Piaskowej Górze, przynajmniej na razie nie zmieni się nic w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Nadal obowiązywać będą te same przystanki, co do tej pory.



Z całej długości chodnika przy ul. Broniewskiego, tam gdzie zatrzymują się autobusy jadące w kierunku Podzamcza, do końca maja muszą zniknąć wszystkie budki.
- Po przebudowie handlowcy odzyskają plac na swoje nowe kioski. Przybliżymy też bliżej ulicy wiatę przystankową - tłumaczy Anna Porada.
Więcej szczegółów, o czekającym Piaskową Górę remoncie przedstawimy za tydzień. Wtedy podamy dokładny harmonogram prac - które ulice, kiedy i na jak długo zostaną zamknięte.




Tomasz Piasecki | Nowe Wiadomości Wałbrzyskie
_____________________________________________



A tak będzie to wyglądać po przebudowie:









 

Program wart 65 milionów złotych rusza w Wałbrzychu
Admin data 13.05.2008, o 04:30 (UTC)
 


Marszałek województwa dolnośląskiego Marek Łapiński oraz prezydent Wałbrzycha Piotr Kruczkowski podpisali w poniedziałek, 5 maja, porozumienie o współpracy przy tworzeniu Parku Przemysłowego w Wałbrzychu.



Poniatów dla przedsiębiorców



Podstawowym celem tego przedsięwzięcia jest stworzenie korzystnych warunków do prowadzenia działalności gospodarczej, rozwoju przedsiębiorczości w Wałbrzychu i regionie oraz powstania nowych miejsc pracy. Park Przemysłowy zostanie zlokalizowany w północno - wschodniej części Wałbrzycha w dzielnicy Poniatów. Będzie obejmował obszar inwestycyjny przeznaczony na działalność małych i średnich przedsiębiorstw o powierzchni 12 hektarów.



- Pierwszym etapem realizacji inwestycji będzie budowa dróg dojazdowych do terenu przyszłego Parku Przemysłowego. Koszt budowy infrastruktury drogowej to około 16,4 milionów złotych, a 50% tej kwoty ma pochodzić ze środków Unii Europejskiej - mówi wiceprezydent Wałbrzycha, Marek Małecki. - Procedura związana z pozyskaniem dofinansowania w ramach priorytetu "Transport" Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego została rozpoczęta w marcu. Wniosek pozytywnie przeszedł pierwszy etap oceny (tzw. preselekcja) i został zakwalifikowany do rundy konkursowej, w ramach której wyłonione zostaną projekty, które uzyskają dofinansowanie.



Sejmik sprzyja



W uroczystości wzięli również udział Janusz Seńczuk z Sudeckiego Związku Pracodawców, Sławomir Hunek z Dolnośląskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, Mirosław Greber - WSSE Invest-Park oraz Janusz Molenda z Cechu Rzemiosł Różnych. Świadkami podpisania porozumienia byli także dr Jerzy Tutaj, radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, a zarazem przewodniczący Komisji Rozwoju oraz senator Roman Ludwiczuk.



- Cieszę się, że do Wałbrzycha spłyną w związku z realizacją projektu tak duże środki z budżetu województwa. W Sejmiku jest sprzyjająca wałbrzyskim inicjatywom atmosfera. Miastu potrzebne są pieniądze na to między innymi, by poprawić jego infrastrukturę i tworzyć jego zupełnie nowe, odpowiadające naszym czasom oblicze - nie ukrywa radości Jerzy Tutaj.



Samorządy współpracują



- O znaczeniu Parku dla rozwoju społeczno - gospodarczego nie tylko Wałbrzycha, ale całego regionu, świadczy fakt podpisania porozumień o współpracy przy realizacji przedsięwzięcia pomiędzy Gminą Wałbrzych a Dolnośląską Agencją Rozwoju Regionalnego, Sudeckim Związkiem Pracodawców i Cechem Rzemiosł Różnych i Małej Przedsiębiorczości - podkreśla Ewa Frąckowiak, rzeczniczka prezydenta Wałbrzycha.



Wolę współpracy i swoje poparcie w formie listów intencyjnych wyraziły również okoliczne samorządy - powiat wałbrzyski, Szczawno-Zdrój, Walim, Świebodzice, Boguszów - Gorce, Jedlina-Zdrój, Stare Bogaczowice, Mieroszów, Głuszyca i Czarny Bór.
Zasadniczym elementem przedsięwzięcia będzie wykonanie prac związanych bezpośrednio z utworzeniem Parku Przemysłowego a więc niwelacja terenu, budowa hali o charakterze produkcyjno - magazynowym o powierzchni 7 tysięcy metrów kwadratowych oraz wykonanie kanalizacji sanitarnej, sieci gazowej i elektrycznej.



Unia dla Wałbrzycha



- Koszty tej części zadania to około 48,6 milionów złotych i również w tym przypadku złożony zostanie wniosek o uzyskanie dofinansowania z środków unijnych - zapewnia Marek Małecki. - Taką możliwość daje priorytet "Przedsiębiorstwa i Innowacyjność" Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego, gdzie maksymalna wysokość wsparcia wynosi 85% z kwoty 40 milionów złotych, czyli 34 miliony. W sytuacji gdy Park Przemysłowy w Wałbrzychu uzyska dofinansowanie z programu regionalnego to bardzo prawdopodobne będzie pozyskanie dodatkowych środków finansowych także z budżetu państwa.



- To duża szansa na dalszy rozwój dla Wałbrzycha, dlatego popieramy projekt - mówi marszałek województwa dolnośląskiego Marek Łapiński. - Ta inwestycja będzie preferowana przez władze województwa w staraniach o uzyskanie dofinansowania ze środków Unii Europejskiej.
Zgodnie z przyjętym harmonogramem Park Przemysłowy łącznie z prowadzącą do niego drogą powinien zostać utworzony do końca 2010 roku.



Rafał P. Palacz
Tygodnik Wałbrzyski
 

Park Przemysłowy w Wałbrzychu
Admin data 04.05.2008, o 07:29 (UTC)
 


W poniedziałek (5 maja) marszałek Marek Łapiński oraz Piotr Kruczkowski, prezydent Wałbrzycha podpiszą porozumienie dotyczące utworzenia w Wałbrzychu Parku Przemysłowego.



Park powstanie w północno-wschodniej części miasta. Będzie obejmował obszar inwestycyjny przeznaczony na działalność małych i średnich przedsiębiorstw o powierzchni 12 hektarów. Celem przedsięwzięcia jest stworzenie korzystnych warunków do prowadzenia działalności gospodarczej, rozwoju przedsiębiorczości w Wałbrzychu i regionie oraz powstania nowych miejsc pracy. Zgodnie z przyjętym harmonogramem Park – łącznie z prowadzącą do niego drogą – powinien zostać utworzony do końca 2010 roku.




źródło: regional.pl/walbrzych/news.php?katid=1&aid=11516

 

Powrót do górniczej przeszłości ?
Admin data 30.04.2008, o 05:07 (UTC)
 



Wałbrzych chce reaktywacji kopalń węgla. Pomysłem interesuje się posłanka Anna Zalewska i twierdzi, że to nie jest szaleństwo. Na razie nie ma jednak chętnych do budowy zakładów, które wydobywałyby czarne złoto.



W tym roku przypada dziesiąta rocznica zamknięcia ostatniej wałbrzyskiej kopalni. Wydawać by się mogło, że ponad 500-letnia historia przemysłu wydobywczego dobiegła wWałbrzychu końca. Tymczasem pojawił się pomysł reaktywacji górnictwa. Kilka dni temu Anna Zalewska, posłanka regionu wałbrzyskiego, skierowała do ministra gospodarki oficjalne zapytanie w tej sprawie. Parlamentarzystkę interesuje, czy ministerstwo stara się zyskać inwestorów, którzy będą chcieli wydobywać wałbrzyski węgiel.



– Być może moje zapytanie, wywoła u wielu osób uśmiech politowania. Jednak w tym szaleństwie jest metoda – wyjaśnia posłanka Anna Zalewska. – W kraju brakuje węgla i musimy sprowadzać go za ogromne pieniądze zza wschodniej granicy. Uważam, że o bezpieczeństwo energetyczne Polski można zadbać, sięgając po własne surowce naturalne. Węgla pod powierzchnią Wałbrzycha i w jego okolicach nie brakuje. Świadczą o tym wyniki badań geologicznych. Wykonywano je w latach 70. i 80. ubiegłego stulecia, w związku z budową nowoczesnej kopalni „Kopernik”.



– Odwierty wykonane w okolicach Rybnicy Leśnej wykazały, że są tam spore pokłady węgla antracytowego. Mają małą zawartość siarki i fosforu – opowiada Zdzisław Polak, ostatni dyrektor Dolno- śląskiego Zjednoczenia Węglowego. – To najlepszy gatunkowo węgiel, wykorzystywany przede wszystkim do produkcji koksu odlewniczego i hutniczego. Badania geologiczne wykazały również złoża węgla w okolicach Kamiennej Góry, Lubawki i dalej, aż do granicy z Czechami. Według obliczeń, do wydobycia jest co najmniej 400 mln ton węgla. Pomysł reaktywacji górnictwa już się spodobał lokalnym samorządowcom.



– Jeżeli znajdzie się chętny do wybudowania kopalni, to nie widzimy żadnych przeszkód dla inwestycji – przekonuje Piotr Kruczkowski, prezydent Wałbrzycha. – Muszą być jednak spełnione wszystkie obowiązujące przy tego typu przedsięwzięciach wymogi.



Oczywiście inwestycja musi również przynosić korzyści miastu i jego mieszkańcom. Na razie jednak żaden inwestor nie wystąpił oficjalnie do Ministerstwa Gospodarki w sprawie wznowienia eksploatacji węgla kamiennego w rejonie Wałbrzycha. Ministerstwo dopuszcza jednak ewentualność ponownej eksploatacji złóż węgla kamiennego w zlikwidowanym Dolnośląskim Zagłębiu Węglowym.



– Inwestor musi jednak uzyskać koncesję na wydobywanie kopalin zgodnie z przepisami Ustawy z 4 lutego 1994 roku Prawo geologiczne i górnicze oraz Ustawy z dnia 2 lipca 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej – wyjaśnia Wioleta Witczak z biura prasowego Ministerstwa Gospodarki.



Artur Szałkowski
Panorama Wałbrzyska / 29.04.08 / str. 4


 

<- Powrót  1  2  3  4 Dalej -> 

  • Odwiedziło nas:

  • REKLAMA:

    Copyright Š 2008 by Mateusz Rambacher Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
    Darmowa rejestracja